Historia projektu
- 9 wrz
-
Powrót do szkoły…
Pomimo tego że wróciła do domu "Gdańska Szkoła pod Żaglami", spotkanie ze szkołą wcale się nie skończyło, bo wraz z początkiem roku szkolnego, wróciły szkolne odwiedziny Zaruskiego.
Dziś gościliśmy pierwszaki z I Społecznej Szkoły Podstawowej STO, pod wodzą zawołanego żaglarza Macieja Krupy, radnego Miasta Gdańska poprzedniej kadencji. Dziękuję za odwiedziny i życzymy WSZYSTKIEGO SZKOLNEGO w nowym semestrze! 🙂
Przypominamy, że grupy zorganizowane (szkoły, kluby stowarzyszenia), chcące zwiedzić gdańską jednostkę flagową, poznać jej historię oraz dzieło odbudowy tego zasłużonego jachtu przez Miasto Gdańsk, posłuchać morskich opowieści i poznać załogę oficerską, zawsze są u nas mile widziane. Zainteresowanych prosimy o kontakt z Biurem Armatorskim MOSiR w Gdańsku.
- 5 wrz
-
Z powrotem w domu…
Z ponad miesięcznego rejsu wrócił do Gdańska STS "Generał Zaruski". Z resztą nie był to jeden rejs, ale udział w 3 projektach.
Ten ostatni, najważniejszy i najdłuższy rejs sezonu z jedną załogą, rozpoczął się w Rostocku, gdzie załoga szkolna miała okazję poczuć atmosferę jednego z największych zlotów żeglarskich na świecie – “Hanse Sail”.
Następnego dnia Zaruski wypłynął w kierunku Bornholmu, a cumy rzucono w Nexo. Oprócz tankowania, była okazja do zwiedzania i integracji przy ognisku.
Kolejny etap żeglugi prowadził niemal przez cały Bałtyk do Rygi, pięknej stolicy Łotwy. Następnym portem był Tallin, stolica Estonii, a kolejnym Helsinki. Stolica Finlandii, w porównaniu z poprzednimi miastami, to już metropolia, z całym swym rozmachem i urokami.
W każdym z miast, w ramach zajęć edukacyjnych, odbywały się gry miejskie, podchody, zwiedzania, prezentacje.
Po tym etapie żaglowiec i załoga, skierowali się w stronę Alandów, ale z uwagi na ostrzeżenie przed sztormem pierwsze podejście zostało odłożone na później i statek schronił się w uroczym fińskim porcie Hanko, gdzie hitem rejsu okazały się łaźnie, w których można było wygrzać się porządnie i zrelaksować (bo rejs zasadniczo odbywał się w typowo skandynawskiej pogodzie – chłodnej, wietrznej i deszczowej).
Dalsza droga prowadziła wśród malowniczych wysp, gdzie załoga szkolna mogła szkolić się w nawigacji terrestrycznej, by ostatecznie zaliczyć postój na kotwicy.
Gdy Zaruski dotarł do stolicy Alandów – Marianhaminy, załoga mogła zwiedzić zarówno samo miasto i port, gdzie atrakcją był żaglowiec-muzeum “Pomern” z floty Ericssona, jeden z najszybszych żaglowców transportowych świata.
W drodze do Gdańska, Zaruski odwiedził jeszcze Hel.
Oprócz zajęć żeglarskich prowadzonych przez naszego oficera programowego Piotra Królaka, młodzież z zapałem dała się wciągnąć w kurs rysunku i grafiki (skupiając się na tworzeniu komiksów) prowadzony przez naszego artystę-żeglarza Adama Walczukiewicza, a Michał Olszewski prowadził warsztaty z architektury. Mamy nadzieję, że w głowach młodych ludzi wiele z tego pozostanie i zainspiruje ich do dalszego zgłębiania wiedzy z tych ciekawych i ubogacających dziedzin nauki i sztuki.Poniżej znajdziecie, okraszoną porcją uroczych zdjęć, relację z tej wyprawy autorstwa Moniki Zębali – zapraszamy do lektury 🙂
Pobierz dokumenty: