Historia projektu
- 12 gru
-
PRS mecenasem „Generała Zaruskiego”
Kolejny krok naprzód w rewitalizacji legendarnego polskiego żaglowca – Polski Rejestr Statków obejmie odbudowę jachtu bezpłatnym nadzorem klasyfikacyjnym.
11 grudnia, w siedzibie MOSiR w Gdańsku, kapitan Jan Ludwig, wieloletni kierownik Inspektoratu Jachtów i Łodzi Polskiego Rejestru Statków (PRS), wręczył dyrektorowi Leszkowi Paszkowskiemu pismo od Zarządu firmy. Informuje ono o decyzji objęcia odbudowy jachtu „Generał Zaruski” bezpłatnym nadzorem klasyfikacyjnym.
PRS zdecydował się na nadzorowanie prac nad rewitalizacją „Generała Zaruskiego”, zarówno w zakresie uzgadniania i zatwierdzania dokumentacji technicznej, jak i bezpośredniego nadzoru w stoczni.
Tym samym Polski Rejestr Statków stał się kolejnym mecenasem projektu, prowadzonego przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku.– To bardzo dobra wiadomość. Po Gdańskiej Stoczni „Remontowa” kolejna poważna i prestiżowa firma podjęła decyzję o długoterminowym sponsorowaniu żaglowca. Świadczy to o tym, że doświadczeni menadżerowie, związani z gospodarką morską ocenili projekt odbudowy i rewitalizacji „Generała Zaruskiego” jako przedsięwzięcie wiarygodne, dobrze zarządzane i warte poparcia – mówi Leszek Paszkowski, dyrektor MOSiR w Gdańsku.
Projekt rewitalizacji żaglowca „Generał Zaruski” ruszył 3 listopada br., gdy, na mocy umowy notarialnej, Miasto Gdańsk zostało właścicielem statku. Celem projektu jest odbudowa jednostki, powołanie jej do służby szkolenia morskiego młodzieży i promocja Gdańska. Armatorem jednostki, odpowiedzialnym za przywrócenie go do dawnej świetności jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku.
- 9 gru
-
Transport “Zaruskiego” do Gdańskiej Stoczni “Remontowa
Niesprzyjająca pogoda stanęła na przeszkodzie zaplanowanej na dzień dzisiejszy (tj. 9.12, wtorek) akcji przetransportowania z Władysławowa do Gdańska kadłuba s/y “Generał Zaruski”.
Wiejący z siłą 6-7B wiatr okazał się nieprzychylny dla żaglowca. Z tego też powodu jego przybycie do Gdańskiej Stoczni “Remontowa” opóźni się. Stan morza nie pozwolił na bezpieczne przewiezienie jednostki z pomocą największego w tej części Bałtyku, pływającego dźwigu “Maja”, będącego własnością Polskiego Ratownictwa Okrętowego (PRO Gdynia). Przeprowadzenie operacji w tej sytuacji byłoby zbyt ryzykowne. Odległość, którą przy pomocy dźwigu musiałby pokonać „Generał Zaruski”, to około 65 km (około 35 mil morskich). Ponad połowa tego dystansu wiedzie przez wody otwartego morza, co przy znacznym falowaniu i silnym wietrze mogłoby doprowadzić do uszkodzenia zabytkowego “Generała”.
O nowym terminie akcji transportu żaglowca do Gdańska będziemy informować, jak tylko zostanie on potwierdzony z PRO Gdynia. Oczywiście liczymy również na sprzyjającą temu przedsięwzięciu pogodę.
Przypominamy, że w ramach projektu „Gdańsk ratuje żaglowiec” 3 listopada br. „Generał Zaruski” został odkupiony w celu odbudowy (rewitalizacji) od dotychczasowego właściciela, czyli od Ligi Obrony Kraju (LOK), przez Miasto Gdańsk. Armatorem jednostki, odpowiedzialnym za przywrócenie go do dawnej świetności jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku.