Pomimo obaw o pogodę w tym dynamicznym deszczowo-burzowym okresie, rejs załogi z Klubu "Senioryci" Biskupia Górka, udał się znakomicie. Nasza wspólna piątkowa żegluga sprawiła wszystkim wielką frajdę i pokazała, że pomimo podeszłego wieku seniorzy to bardzo aktywni i pogodni ludzie.
To nie był nasz pierwszy rejs z grupą seniorską. Ale uczciwie też trzeba przyznać, że nie ma ich wiele. Tym bardziej cieszy nas zawsze propozycja wspólnego rejsu ze strony takiej czy innej seniorskiej grupy. Z jednej strony to zrozumiałe że takich rejsów nie ma wiele, bo jednak podeszły wiek przynosi ze sobą pewne ograniczenia i nie każdy zdoła utrzymać takie zdrowie i dobrą formę, by móc pozwolić sobie na formy aktywności takie jak za młodu czy w wieku średnim. Ale z drugiej strony seniorzy, z którymi zdarza nam się wypływać w dłuższy czy krótszy rejs pokazują, że najważniejsza jest pogoda ducha i nastawienie. Nie każdy musi chwytać się od razu za szoty grota czy bezana, ale sama obecność na jachcie, podjęcie tego wyzwania (zwłaszcza w niepewnej sytuacji pogodowej), to już wartościowa forma aktywności, powód do osobistej satysfakcji i okazja do utrzymania dobrych kontaktów ze znajomymi oraz wspólnego przeżywania przygody. W codziennym życiu nie ma ich przecież aż tak wiele, niezależnie od wieku.
I tym razem było wesoło, a „Senioryci” z Biskupiej Górki dali piękny przykład tego, jak można się bawić na każdym etapie życia. I może właśnie dlatego dopisała pogoda, bo przecież Niebiosa z góry się tej inicjatywie na pewno przyglądały, doceniły odwagę i nagrodziły dobrą pogodą 🙂 Dziękujemy za ten miło spędzony czas i życzymy zdrowia oraz utrzymania tego kursu życiowej aktywności! 🙂