Za nami kolejny pełnomorski rejs z załogą z Bytomia. Ale tym razem była to Szkoła Mistrzostwa Sportowego.
Młodzież miała wyjątkowe szczęście do pięknej słonecznej pogody. Może jedynie wiatru mogło być więcej, ale nie zawsze idzie to w parze :). Nie zabrakło jednak żeglarskich atrakcji na tzw. martwej fali ;). Za to Szwecja odkryła przed młodzieżą swe najpiękniejsze uroki ze szkierami, Visby i Kalmarem.
Efekt był tego taki, że w ostatni dzień rejsu, trudno bytomianom było się z nami rozstać :). Lały się łzy wzruszenia, sypały się deklaracje dalszej współpracy i plany kolejnych rejsów. Niezmiernie nas to cieszy, bo pokazuje, że nasza praca ma sens, a idea wychowania morskiego jaką zostawił nam po sobie gen. Mariusz Zaruski, jest dalej żywa i wartościowa.
Dziękujemy za wspólnie spędzony czas, żeglarską przygodę i wspaniałą atmosferę. Życzymy Wam pomyślnych wiatrów we wszelkich Waszych przedsięwzięciach i – kto wie – może do następnego razu 🙂