Rejs pełnomorski – kandydaci na oficerów 6 lipca 2020

W tym roku rejsem zamykającym sezon będzie, organizowany po raz pierwszy w takim wymiarze, rejs dla kandydatów na oficerów gdańskiego żaglowca.

W miarę jak popularność, sława i renoma jachtu szkolnego „Generał Zaruski” wzrasta, coraz więcej dostajemy propozycji współpracy od osób, które widziałyby siebie w roli oficera na tej jednostce.  Miło nam z tego powodu i sami też jesteśmy zainteresowani poszerzaniem kontaktów i możliwości kadrowych. Od zarania projektu odbudowy tej historycznej jednostki, jako jeden z aspektów kontynuowania misji wychowania morskiego Polaków, wzięliśmy sobie za cel kształcenie przyszłych kadr żeglarskich. Mamy już swoje sukcesy na tym polu, ale nie zamierzamy spocząć na laurach 🙂

W tym roku proponujemy Wam programowe rozwiązanie potrzeby doboru kadr i podnoszenia jej kwalifikacji, jakim jest rejs kandydacki, w którym spodziewamy się poznać doborowych i ambitnych żeglarzy, którzy już w kolejnym sezonie będą mogli pomnożyć szeregi oficerskie jednostki. Wierzymy też, że będzie to znajomość dwustronna – że osoby te poznają nas i statek, styl i metody naszej pracy tak od strony żeglarskiej, jak i dydaktycznej. Jacht „Generał Zaruski” jest jednostką historyczną i unikatową. To wie każdy, kto choć raz miał z nami kontakt (niezależnie czy na pokładzie, czy poprzez media internetowe). Ale jest to także jednostka, która ma własną specyfikę i naturę. Dlatego tak ważne jest, by kadra piastująca samodzielne funkcje oficerskie na tym żaglowcu, miała zarówno odpowiednie doświadczenie, kwalifikacje żeglarskie, ale także znała jacht.

Rejs, na jaki Was zapraszamy, będzie prowadzony przez naszą kadrę oficerską, która w znakomitej większości pracuje na jachcie od 10 lat i brała udziała w procesie jego odbudowy. Przewodzi jej kpt. Jerzy Jaszczuk, doświadczony żeglarz, instruktor, wychowawca młodzieży, organizator szkół pod żaglami, wspierany przez oficera programowego Piotra Królaka, który również prowadzi jednostkę w części rejsów sezonu żeglarskiego. Komplet dopełniają oficer ds. technicznych Mirek Bielecki i oficer wachtowy Adam Walczukiewicz.

Będzie to bardzo intensywny pod względem szkoleniowym tygodniowy rejs. W planie są zajęcia i warsztaty z nawigacji, bezpieczeństwa, meteorologii, a także szkolenia manewrowe. Co na tej klasy i specyfice jednostki, nie zdarza się często. Koszty rejsu na osobę zawierają wydatki konsumpcyjne rejsu, czyli paliwa do silników głównych i agregatu prądotwórczego, noclegu na jachcie i pełnego wyżywienia załogi (na przyzwoitym i chwalonym poziomie), ubezpieczenia, zatrudnienia kadry oficerskiej, opłat portowych i pilotażowych, wody pitnej itp.

Rekrutacja ma charakter otwarty, ale z uwagi na specyfikę rejsu i spodziewane jego rezultaty, preferujemy osoby z doświadczeniem żeglarskim i stopniem sternika morskiego. To pozycja wyjściowa do roli oficera wachtowego na Zaruskim. W rejsie mogą też wziąć udział osoby o skromniejszym dorobku żeglarskim (doświadczenie i patenty), ale muszą mieć świadomość tego, że ich droga do roli oficera będzie wiodła jeszcze przez stopnie pośrednie. Ale nikt przecież nie rodzi się kapitanem… ;):)

Trasa i program rejsu uzależnione będą od prognoz pogody tak, by żeglować optymalnie i znaleźć jak najlepsze warunki do realizacji założeń dydaktycznych rejsu. Na względach turystycznych zaważą z kolei okoliczności epidemiczne w państwach basenu Morza Bałtyckiego. Tak więc szykujcie się na gruuubą porcję żeglarskich przygód i doświadczeń, a gdzie popłyniemy, to życie pokaże 🙂