Za nami tygodniowy rejs z harcerzami z 33. Kieleckiej Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej "Pasat". Dopisała piękna pogoda i malownicze widoki naszej sprawdzonej trasy do Szwecji.
Przebieg rejsu, nastroje i przeżycia, na bieżąco relacjonowała na Facebooku Magda Banach:
“Prosto z obozu żeglarskiego 33 Kielecka Harcerska Drużyna Żeglarska “Pasat” + rodzynek z 59 Białostockiej Wodnej Drużyny Wędrowniczej “Czemu by nie” opanowali nasz pokład. Pierwsze dwa dni były podniosłe i intensywne.
Mijając Westerplatte harcerze w pełnym umundurowaniu zasalutowali banderą oddając tym samym cześć bohaterom, w szczególnym dniu, jakim jest rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Po wyjściu w morze obraliśmy kurs na Visby, gdzie czeka nas średniowieczny dzień podczas Miedieval Week. A po drodze cieszymy się słońcem i żeglowaniem.
Wspaniałe 2 dni za nami… Najpierw Visby – statek „na galowo”, a potem w miasto! Urokliwa zabudowa z kwieciem wyrastającym z bruku w otoczeniu średniowiecznych ruin oczarowała nas wszystkich. Następnego dnia integracja w szwedzkich szkierach w Skavdo. Rześka kąpiel, rozgrzewający grill i wisienka na torcie – chrzest morski młodych żeglarzy. Trzymajcie kciuki, żeby nam na powrót w końcu dobrze powiało i zafalowało.
Ale urwał! “Potrzebne 3 sztuki silnych, średnio inteligentnych mężczyzn… bądź kobiet” (cyt. kapitana) ;):) No i stało się – szot grottopsla nie wytrzymał, pękł i odfrunął. Tak się porobiło, że załoga szkolna zagoniła do roboty na pokładzie kadrę oficerską. A potem już tylko żegluga pod pełnymi żaglami, spadające gwiazdy nocą i o świcie kierunek dom.”
Dopłynęli szczęśliwie, impreza pięknie się udała, a młodzież ma jeszcze przed sobą trochę wakacji. Mamy nadzieję, że będą za nami tęsknić ;):)